
Rośliny strączkowe możemy zaliczyć do grupy upraw ekologicznych z trzech zasadniczych powodów:
- wytwarzania w brodawkach korzeniowych azotu symbiotycznego,
- pobierania z głębszych warstw profilu glebowego wypłukanych tam składników nawozowych, niedostępnych dla roślin zbożowych,
- poprawiania stanu zdrowotnego roślin zbożowych poprzez przerywanie monokultury zbożowej, co prowadzi do znacznego zmniejszenia zużycia skażających środowisko zapraw nasiennych i innych środków ochrony roślin.
Pierwszorzędne znaczenie, zarówno ekologiczne, jak i energetyczne, ma zdolność roślin strączkowych do wytwarzania azotu symbiotycznego , produkowanego przez bakterie brodawkowe umiejscowione na korzeniach tych roślin. Jak już wcześniej wspomniano, rośliny strączkowe, a szczególnie łubin, nie wymagają nawożenia azotowego, a dodatkowo dla roślin następczych pozostaje w glebie na powierzchni 1 ha od 40 do 70 kg czystego azotu. Łatwo więc zauważyć, że z tego względu nawożenie przez dwa lata azotem mineralnym, łatwo wypłukiwanym i zakwaszającym glebę, zredukowane zostałoby, w zależności od wysiewanego w następstwie zboża, do poziomu 10-60 kg/ha.
Być może pewne zdziwienie wywołać mogło stwierdzenie o energetycznym znaczeniu roślin strączkowych. Przytoczyć warto jednak pewne fakty, które uzasadniają taką tezę, a mianowicie:
- wyprodukowanie 1 kg czystego azotu w postaci nawozów mineralnych wymaga ekwiwalentu 2 litrów oleju opałowego. Przy założeniu, że po uprawie łubinu w glebie pozostaje 60 kg czystego azotu, uzyskuje się oszczędność 120 litrów oleju opałowego. Przy areale 100 tys. ha jest to już 12 mln litrów, itd.
- od kilku lat uwidacznia się wyraźny deficyt podstawowych surowców energetycznych, w tym gazu ziemnego, który staje bronią ekonomiczną. Dla rolnictwa może to mieć bardzo niekorzystne reperkusje ze względu na to, że gaz ziemny jest podstawowym surowcem do produkcji nawozów azotowych, generujących ponad 70% kosztów. Jak już to już bywało w przeszłości, w przypadku poważnych niedoborów gazu ziemnego w pierwszej kolejności zmniejszana jest lub wygaszana, ze względu na ogromne zużycie, produkcja nawozów azotowych!